Dach zakończony
Dziś odebrałam dach. Bardzo sympatyczni Panowie , a dach bez większych usterek. Z własnej inicjatywy przenieśli rynny w bardziej dogodne miejsca. Ogólnie super. Zostało mało dachówki - kilka sztuk . Panowie poradzili, żeby dokupic , bo kiedyś może się przydac.
Nasz inspektor miał uwagi do koloru rynny i blach , ale mi się podoba.
Problem wyniknął z tego, że zmienialiśmy dachówkę, a nikt nie pomyślał, żeby zmienic kolor blach i rynien. Na moje jest ok .
Tu rynna jest przesunięta. Na projekcje była przy filarze. Pozostaje podlączyc do zbiornika na wody opadowe, ale to w póżniejszym terminie wykona Promopack.
Tu też rynna przesunięta - pierwotnie przechodziła przez taras, co było trochę bez sensu.
Teraz tylko na deszcz trzeba czekac, żeby dachówkę umył.